Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2009

Dystans całkowity:337.13 km (w terenie 58.20 km; 17.26%)
Czas w ruchu:19:27
Średnia prędkość:17.33 km/h
Maksymalna prędkość:40.00 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:42.14 km i 2h 25m
Więcej statystyk

Dąbrowa Górnicza

Środa, 20 maja 2009 · Komentarze(0)
Dąbrowa Górnicza (Manhattan) -> Centrum -> Będzin (Zamek) -> Łagisza -> Dąbrowa Górnicza (Zielona) -> Reden -> Dąbrowa Górnicza (Manhattan).
Przejażdżka z Rafałem.

Sławków

Niedziela, 17 maja 2009 · Komentarze(0)
Miałem plan zjeść pierogi (podobno niesamowite) na rynku w Sławkowie...:)
Jednakże "niedane" mi to było...:) Komuniści oblegali "Austerię"...
Szkoda, bo ochote miałem wielką, od rana nie jadłem - od momentu jak wiedziałem już, że pojadę dziś do Sławkowa z Rafałem...:)
Toteż musieliśmy się ograniczyć do wątpliwej jakości kebaba - O ZGROZO !!! - DROBIOWEGO...!!!
Oto opinia którą znalazłem w sieci o AUSTERII (cytat - za wulgaryzmy przepraszam):
"Lokal. Rzygacie pewnie na widok góralskich chat przy drogach szybkiego ruchu nieopodal Gdańska. Drzewniane deski z Ikei naśladują bale drewniane a dziewczyny z Ibizy góralki. W Austerii tak nie jest. To autentyczne próchno. Nie czuć stęchlizny antyku, ale klimat jest. W powietrzu unosi się coś dostojnego. Po 2 setkach można poczuć się Panem Wołodyjowskim.
Trafiłem tam w godzinę przed jakimś przyjęciem. Wszystko zastawione i wymuskane dla gości. Pomyślałem, że kelner uraczy mnie staropolskim "wypierdalaj". Nic z tego. Zorganizował ekstra stolik, co prawda w rogu sali, [chyba będe starą panną], ale zawsze to miłe jakieś. Po karczmie cały czas krąży koleś w garniturze nie-z-tesko i znajmością tematu wymalowaną na twarzy, MBA z pierogów na 100%. Był czujny jak wyżeł. Pilnował by wszystko było w HiFi. Bigos wybitny, niekwaśny ale z górnej półki. Śliwki zawijane w boczur jeszcze lepsze choć odgrzewane. Kawa z ekspresu wlana do zimnego kubka z grubej gliny - 2 punkty many. Na szczęście stosuję kawę jako płuk do papierosa. A propos papierosa - wychodzę na ładny korytarz [nigdzie na sali śladu palenia [w końcu sam byłem]] a Wyżeł: "alheż parhdą proszę uśiąść Kelner zaraz przyniesie popielniczkę". Pomyślałem " O khurdę!""
Dąbrowa Górnicza (Manhattan) -> Sosnowiec (Kazimierz) -> Sosnowiec (Maczki) -> Kolonia Cieśle -> Sławków (Euroterminal) -> Sławków (Rynek) -> Bukowno -> Jaworzno (Sosina) -> Jaworzno (Szczakowa) -> Sosnowiec (Maczki) -> Dąbrowa Górnicza (Strzemieszyce) -> Dąbrowa Górnicza (Manhattan).

Dąbrowa Górnicza

Piątek, 15 maja 2009 · Komentarze(2)
Manahattan -> Pogoria III -> Pogoria IV (czyli Dzień Świstaka) -> Zielona -> Dziewiąty -> Manhattan.
No... No... Całkiem nieźle... Jak na mnie i mojego "przyciężkawego" Dextera...:)
Niestety na nic lżejszego, już w najbliższym czasie się nie przesiądę...:)
Zenith "poszedł w świat"... Mam nadzieję, że to początek - przesiadki z Authorów na Felty... OBY...:)
Więc lada dzień jakoś "uaktualnię" profil...:)

Dąbrowa Górnicza

Czwartek, 14 maja 2009 · Komentarze(0)
Manhattan -> Centrum -> Zielona -> Pogoria III -> Pogoria IV (wokoło) -> Centrum -> Merkury -> Manhattan -> Kasprzaka -> Podlesie -> Manhattan

Tychy i okolice

Niedziela, 10 maja 2009 · Komentarze(0)
TYCHY -> WILKOWYJE -> MIKOŁÓW -> KATOWICE LIGOTA -> KATOWICE PIOTROWICE -> KATOWICE KOSTUCHNA -> PODLESIE -> MĄKOŁOWIEC -> TYCHY

Złoty Stok

Sobota, 2 maja 2009 · Komentarze(0)
Kozielno -> Topola -> Błotnica -> Bila Voda (CZ) -> Złoty Stok -> Błotnica – Kozielno.
W drodze do Złotego Stoku...






A po południu...samochodowo Lądek Zdrój...:) Jestem rozczarowany...:)










Nysa

Piątek, 1 maja 2009 · Komentarze(0)
Kozielno -> Paczków -> Pomianów Dolny -> Lubiatów -> Ligota Wielka -> Sarnowice -> Otmuchów -> Wójcice -> -> Goświnowice -> Jędrzychów -> Nysa -> Siestrzechowice -> Kwiatków -> Bików -> Kałków -> Piotrowice Nyskie -> Meszno -> Ratnowice -> Trzeboszowice -> Ujeździec -> Unikowice -> Paczków -> Kozielno.
Nysa...







Gdzieś pomiędzy...





OBIECANY....WSZECHOBECNY...RZEPAK...