Z Robakosem po sklepach rowerowych.... W celu zakupienia nowego oświetlenia do jego nowego roweru....
Dąbrowa Górnicza -> Będzin -> Dąbrowa Górnicza.

Pasohlavky -> dookoła ATC Merkur -> Ivan -> Pasohlavky -> plaża ATC Merkur -> Pasohlavky -> Ivan -> Pasohlavky.

Pasohlavky -> Ivan -> Strachotin -> Dolni Vestonice -> Milovice -> Bulhary -> Lednice -> i z powrotem....

Pasohlavky -> Nova Ves -> Pohorelice -> Cvrcovice -> Pohorelice -> Nova Ves -> Pasohlavky -> Pasohlavky ATC Merkur -> Pasohlavky.

Pasohlavky -> Pohorelice -> Velky Dvur -> Pribice -> Vranovice -> Hustopece -> Strachotin -> Pasohlavky.

Pasohlavky -> Drnholec -> Hrusovany -> Hrabetice -> Hevlin -> Laa an der Thaya -> Hevlin -> Hrabetice -> Jevisovka -> Drnholec -> Pasohlavky.

Urlop na Morawach...
Pasohlavky -> Drnholec -> Brod nad Dyji -> Dolni Dunajovice -> Horni Vestonice -> Dolni Vestonice -> Milovice -> Nove Mlyny -> Sakvice -> Strachotin -> Pasohlavky

Wycieczka z Panem Przewodnikiem z KPN.... Nie mylić z partią...:)
Trasą Maratonu Picolo.... Jednakże w przeciwnym kierunku.... Na szczęście... Bo z Petrowki zjeżdżaliśmy, zamiast podjeżdżać...:)
Kilka fotek z wycieczki.... A poniżej.... Pierwszy dzień Festiwalu (trening dirtowców)

Szklarska Poręba -> Droga Pod Reglami -> międzynarodowy szlak rowerowy R-2 -> Trzy Jawory -> Jagniątków -> Michałowice -> Szklarska Poręba
Kilka ciekawszych fotek...
Ludzie z żelaza...


Dirt "offowy"...





Jagniątków...


Trzy Jawory...

Planowałem się rozpisywać... Skanować... Fotografować i tym podobne... Ale dam jednak spokój...:)
Większość szczegółów przeczytacie TUTAJ.
Niewątpie, że świetnie opisanych....:)
Szklarska Poręba -> Wodospad Kamieńczyka -> Szklarska Poręba.