Aaaaa.... zapomniałem dodac że jechałem z kolegą Bercikiem...:) Ależ przeoczenie...:) Pozdrawiam...
ggrzybek 23:51 poniedziałek, 13 października 2008
fajne zdjęcie...:)
ewcia0706 21:14 poniedziałek, 13 października 2008
Rafaello- dojdziesz do formy i cały tydzień będziesz dużo robił kilometrów :D
DARIUSZ79 20:37 poniedziałek, 13 października 2008
ggrzybek- Oooojjj spać ci się chciało, oj nie dobzie nie miałeś towarzystwa:) co by cię wspierał
Piękne jesienne kolory :-)
Darecki 20:32 poniedziałek, 13 października 2008
No widzisz,nie ma to jak sobie na następny dzień bez problemu na rowerek wyskoczyć.
Rafaello 20:22 poniedziałek, 13 października 2008
Ja niestety przerwa ze dwa dni bo troszkę odczułem te kilometry i tempo jak dla mnie jeszcze za duże zwłaszcza na podjazdach.
Pozdrawiam D:)
ggrzybek
