Z braku czasu...dobre i to...:)
Sobota, 26 maja 2007
· Komentarze(0)
Z braku czasu...dobre i to...:)
W końcu dziś musiałem sie przygotować do walki...Krótki sparing...Itp...:)
Więc i jeżdżenia jak na sobotę było mniej...:)
A było:
Dąbrowa Górnicza (Manhattan) --> Kazimierz Górniczy...:):):):):) - ehh (nostalgia:)) --> jakieś Cieśle --> jakiś Sosnowiec Maczki --> i dalej nie wiem gdzie byłem...w każdym razie szczęśliwie dotarłem...:)
Nie licze oczywiście tych kilku km na MTB...:) Brak licznika...:)
Wskazania licznika:
Odo: 972,60 km
Dst: 35,60 km
Max: 34,00 km/h
Time: 1:46:53
Average: 19,90 km/h.
W końcu dziś musiałem sie przygotować do walki...Krótki sparing...Itp...:)
Więc i jeżdżenia jak na sobotę było mniej...:)
A było:
Dąbrowa Górnicza (Manhattan) --> Kazimierz Górniczy...:):):):):) - ehh (nostalgia:)) --> jakieś Cieśle --> jakiś Sosnowiec Maczki --> i dalej nie wiem gdzie byłem...w każdym razie szczęśliwie dotarłem...:)
Nie licze oczywiście tych kilku km na MTB...:) Brak licznika...:)
Wskazania licznika:
Odo: 972,60 km
Dst: 35,60 km
Max: 34,00 km/h
Time: 1:46:53
Average: 19,90 km/h.