Jeździłem z Ewką...
Piątek, 8 czerwca 2007
· Komentarze(0)
Jeździłem z Ewką... :)
Nooo... Tu było już całkiem dobrze...:)
Mimo że na dwie raty.... Ale... Jednakże w tym samym dniu... Padła moja pierwsza "setka" w tym roku... I mam nadzieje że nie ostatnia...:)
A było tak:
I etap
Ozimek - Schodnia --> Krasiejów (wykopaliska) --> Staniszcze Małe (czy skojarzenie ze "stanikiem" jest trafne?? :):)) --> Myślina (krótkie pławienie się - "myśląc"..:):) --> Turza --> Makowczyce --> Ligota Dobrodzieńska --> Dobrodzień --> Bąki (kolejne skojarzenie:):):)) --> Kolejka (cholera wie za czym:):)) --> Kolonowskie --> Ozimek - Schodnia RANCZO Darka i Gabi oczywiście. :):)
Potem... Chwila odpoczynku i "mlamlanko"... i...
II etap
Ozimek - Schodnia --> Daniec ---> Dębska Kuźnia --> Chrząstowice --> Ozimek - Schodnia RANCZO Darka i Gabi. :):)
Tego dnia atrakcji było mnóstwo...:):)
Od wizyty na wykopaliskach w Krasiejowie... Poprzez spotkania z pojedynczymi okazami Tyranozaurów Rexów w pobliskich wioskach (Staniszcze Małe)...:)
Tego dnia poczułem się niczym w Parku Jurajskim..:) Było zarówno interesująco...Jak i niebezpiecznie...:)
Jako, że przeżyliśmy absolutny horror...:) Byłem spocony nie ze zmęczenia ale z nerwów... Jadąc pomiędzy godziną 22.00 - 23.00 drogą krajową Częstochowa - Opole... w absolutnych ciemnościach - z przerażającym, nadciągającym hałasem aut ciężarowych za plecami...:) Złowrogi dźwięk... i przerażająca myśl: PRZEżYJę CZY NIE...??:) Udało się...- żyjemy...:) I mamy się dobrze...:)
A tu kilka ciekawszych informacji:
1. Krasiejów - Dinopark
2. Krasiejów - kilka słów
Wskazania licznika:
Odo: 1158,20 km
Dst: 104,80 km
Max: 41,50 km/h
Time: 5:59:07
Average: 17,50 km/h.
Nooo... Tu było już całkiem dobrze...:)
Mimo że na dwie raty.... Ale... Jednakże w tym samym dniu... Padła moja pierwsza "setka" w tym roku... I mam nadzieje że nie ostatnia...:)
A było tak:
I etap
Ozimek - Schodnia --> Krasiejów (wykopaliska) --> Staniszcze Małe (czy skojarzenie ze "stanikiem" jest trafne?? :):)) --> Myślina (krótkie pławienie się - "myśląc"..:):) --> Turza --> Makowczyce --> Ligota Dobrodzieńska --> Dobrodzień --> Bąki (kolejne skojarzenie:):):)) --> Kolejka (cholera wie za czym:):)) --> Kolonowskie --> Ozimek - Schodnia RANCZO Darka i Gabi oczywiście. :):)
Potem... Chwila odpoczynku i "mlamlanko"... i...
II etap
Ozimek - Schodnia --> Daniec ---> Dębska Kuźnia --> Chrząstowice --> Ozimek - Schodnia RANCZO Darka i Gabi. :):)
Tego dnia atrakcji było mnóstwo...:):)
Od wizyty na wykopaliskach w Krasiejowie... Poprzez spotkania z pojedynczymi okazami Tyranozaurów Rexów w pobliskich wioskach (Staniszcze Małe)...:)
Tego dnia poczułem się niczym w Parku Jurajskim..:) Było zarówno interesująco...Jak i niebezpiecznie...:)
Jako, że przeżyliśmy absolutny horror...:) Byłem spocony nie ze zmęczenia ale z nerwów... Jadąc pomiędzy godziną 22.00 - 23.00 drogą krajową Częstochowa - Opole... w absolutnych ciemnościach - z przerażającym, nadciągającym hałasem aut ciężarowych za plecami...:) Złowrogi dźwięk... i przerażająca myśl: PRZEżYJę CZY NIE...??:) Udało się...- żyjemy...:) I mamy się dobrze...:)
A tu kilka ciekawszych informacji:
1. Krasiejów - Dinopark
2. Krasiejów - kilka słów
Wskazania licznika:
Odo: 1158,20 km
Dst: 104,80 km
Max: 41,50 km/h
Time: 5:59:07
Average: 17,50 km/h.